I proszę nie bluzgać na mnie odpowiadając na moje posty

Chodzi chyba o to, że nie bardzo będzie wiadomo kogo ukarać za taką kraksę, bo w powietrzu nie obowiązują żadne przepisy dotyczące pierwszeństwa i kierunku lotu. Mogę więc sobie latać z myślą, żeby w kogoś nie przywalić. W momencie jednak jak ktoś we mnie przywali to i tak, w myśl takiego zapisu zostanę za to ukarany, że ktoś we mnie przywalił, bo żaden sędzia nie rozstrzygnie, który z samolotów znalazł się w nieodpowiednim miejscu.samolocik pisze: ↑ndz mar 07, 2021 4:03 pm No nie rozwali. Bo w regulaminie jest jasno o cięciu tasiemek a nie cięciu modeli.
Ale na pewno spowodowałby bardziej przemyślane ataki. W normalnej walce gdyby piloci tak latali w sensie "pierniczę, czy stuknę byle dopaść wroga" to nigdy by nie wrócili na lotniskoWprowadzony zapis nie będzie bo nie ma chętnych ale na treningach warto wypróbować. Szczególnie tych tuż przed zawodami jak czasu na klejenie jest zbyt mało.
Latam aircombat z 10 lat a może dłużej ale nigdy nie rozumiałem i chyba nigdy nie zrozumiem takiej demagogii.spowodowałby bardziej przemyślane ataki.
- to jest właśnie combat!Są emocje, jest wola walki i zwycięstwa, są trudne warunki pogodowe i drżenie własnej ręki na drążku, są też czasem takie sytuacje których zawodnik nie widzi lub nie zdoła przewidzieć co może skutkować kolizjami ale proszę .... nie pisz, o nieprzemyślanym lataniu.